Supermarine Spitfire Mk Vb

Supermarine Spitfire Mk Vb
RF - D nr seryjny EN 951
skala 1/48 Tamiya + Eduard + Moskit + Techmod.


 

Kolejny model tego samolotu został wykonany z zestawu Tamiyi. Nie da się ukryć, że to już całkiem inna generacja modeli w porównaniu z modelem Airfixa. Model ma piękne, delikatne, wgłębne linie podziału blach, owiewkę skrzydła przy przejściu w kadłub oraz przejście dolnej powierzchni skrzydła w tylną część kadłuba. Budując model oparłem się na monografii wydanej przez wydawnictwo AJ-PRESS. Korekty wymagało tylko kilka lini podziału blach. Model ma bardzo ładnie wykonany , plastyczny panel zestawu wskaźników, ładne detale kabiny, więc postanowiłem tylko troche przerobić niektóre detale i dołożyć coś od siebie. Niektóre elementy kabiny zostały wymienione na blaszki Eduarda oraz dodane pasy pilota.

Do tej pory nie rozumiem dlaczego Tamiya nadal próbuje przeforsowywać pasy z kalkomanii, które nie nadają się do niczego (moim skromnym zdaniem). Model składa się bez problemów a dopasowanie części jest po prostu świetne.

Jedynym miejscem, które skalałem szpachlówką, było połączenie centropłata z tylną częścią kadłuba (chyba przez własną nieuwagę przy sklejaniu tych elementów). Model został polakierowany lakierami różnych producentów: Tamiya, Pactra, Humbrol. Po wyschnieciu kamuflażu model został natryśnięty bezbarwnym błyszczącym lakierem Aero Master jako podkładem pod kalkomanie. Kalki zostały wykorzystane z zestawu Techmodu i "potraktowane" preparatami Mikro Sol i Set . Pomimo tych zabiegów kalki były sztywne, a co gorsza po wyschnięciu zaczęły się srebrzyć (szczególnie napisy eksploatacyjne). Kolejnym krokiem było pocieniowanie linii podziału blach i wykonaniu delikatnych śladów eksploatacji.

W tym modelu wykorzystałem po raz pierwszy rury wydechowe z rosyjskiej firmy Moskit. Efekt jest fantastyczny - gdyby był przyznawany "modelarski Nobel" głosował bym na ten produkt. Ostatnim etapem pracy przy modelu, było polakierowanie modelu półmatowym lakierem Aero Mastera.

Model nosi oznaczenie dowódcy 303 Kościuszkowskiego Dywizjonu Myśliwskiego PSP w Wielkiej Brytanii z lata 1942 roku.

Jacek Caliński