Supermarine Spitfire Mk Vb

Supermarine Spitfire Mk Vb
Kartonowy Arsenał (1:33)  


Kolejny klasyk w mojej kolekcji - można by rzec, że jest to jedna z naszych klubowych ikon - "Kaczor Zumbacha" :).Przepięknie opracowany model ze stajni spod znaku AH. Po raz pierwszy pokusiłem się o wykonanie anten radiowych z damskich pończoch. 

Wykonanie modelu właściwie nie nastręczało żadnych problemów, jednak osobiście oceniam to opracowanie jak dosyć trudne ze względu na sposób opracowania kabiny pilota, która musiała być bardzo dokładnie sklejona i uprzednio bardzo dokładnie wycięta (chodzi o wewnętrzne ściany kokpitu). 

Sporo uwagi poświęciłem pracy z kadłubem w rejonie silnika. Bryła w tym miejscu modelu jest częścią samolotu, która wymaga sporej precyzji.

Ogólnie rzecz biorąc - kadłub wyszedł mi całkiem zadowalająco. W większości modeli staram się zostawiać otwartą kabinę pilota, aby umożliwić dokładniejsze obejrzenie wnętrza. 

Sama kabina w tym "klasyku" składa się z wielu elementów, co w wydawnictwie AH stało się starndardem, jednak całkiem sporej ilości elementów właściwie nie widać.

W tym modelu nie pokusiłem się o otwarcie bocznych drzwiczek kabiny - właściwie nie wiem czemu. Co ciekawe, szkielet skrzydeł samolotu został tak zaprojektowany, że posiada on tzw. skręcenie aerodynamiczne - prawidłowe wykonanie skrzydeł wymaga jednak bardzo dużego nakładu pracy i jest czasochłonne.

Tomasz Łukawski